
Prostata – choroby, objawy i leczenie
Czym jest prostata i gdzie się znajduje?
Prostata to nazwa pochodząca z greki – „prostates” oznaczało w języku starogreckim „strażnika”. W medycynie częściej używane jest określenie gruczoł krokowy lub stercz. Sam narząd został po raz pierwszy dokładnie opisany, i nazwany, w XVI wieku, choć przez długi czas uważano go za dwa odrębne narządy (z powodu występowaniu dwóch płatów). Prostata jest częścią męskiego układu płciowego, gruczołem o charakterze mięśniowo-gruczołowym. Prostata znajduje się w rejonie miednicy mniejszej, nieco poniżej pęcherza moczowego, w okolicy krocza.
Prostata – funkcje i budowa
Prostata składa się z dwóch części, płatu lewego i prawego, połączonych tak zwaną węziną. Czasem jest też płat środkowy, ale ma on charakter niestały. Z wyglądu prostata najbardziej przypomina lekko spłaszczony stożek, czasem bywa porównywana do kształtu kasztanów, zwłaszcza ich jadalnej odmiany, lub też do orzechów włoskich – jest zresztą wielkości mniej więcej jednych bądź drugich, waży około 20 gramów. U mężczyzn do około 40-45 roku życia jej objętość wnosi około 28 cm3, ale już po 60. roku życia zwiększa się średnio do 35 cm3. Całość otaczają mięśnie gładkie, układające się w ochronną otoczkę/torebkę. Tylna część prostaty przylega do odbytnicy, silny ucisk tam wywołuje silne uczucie parcia na mocz. Za wielkość i rozwój prostaty odpowiada męski hormon, testosteron. Za najważniejszą funkcję prostaty uważa się produkowanie wydzieliny, mętnej, białawej, o charakterystycznym zapachu – to właśnie ona jest nośnikiem męskich plemników, co więcej, jest też dla nich substancją odżywczą, zawiera enzymy ułatwiające im drogę przez układ płciowy kobiety, a same gwałtowne ruchy mięśni gładkich przy prostacie prowadzą do wytrysku. Tak więc prostata jest niezwykle ważnym gruczołem w funkcjach rozrodczych.
Prostata – objawy chorób prostaty
Przez prostatę przechodzi część przewodu moczowego, stąd też, gdy dochodzi do nadmiernego rozrostu gruczołu krokowego (komórki gruczołowe mają tendencję do rozrastania się), pierwsze problemy zaczynają się objawiać właśnie w oddawaniu moczu – cewka jest uciskana, więc mocz nie płynie tak szybko, jak powinien, strumień jest słaby, przerywany. Czasem pojawia się nawet inkontynencja, czyli nietrzymanie moczu, objawiające się niekontrolowanym wyciekiem z cewki moczowej, co dość mocno zaburza pewność siebie i odbija się na psychice (co ma też pośrednie przełożenie na aktywność seksualną). Coraz częściej zaczynają się powtarzać nocne wizyty w toalecie – nagłe parcie na mocz zmusza do wstawania nocą, może mieć też miejsce w trakcie dnia, ale mimo tego zazwyczaj oddawana jest tylko niewielka ilość moczu, czasem to wręcz parę kropli. Łagodny przerost prostaty, zwany też skrótowo BPH, to przypadłość, na którą cierpi mniej więcej co drugi mężczyzna po 60. roku życia. Co prawda z punktu widzenia medycznego – jako że dochodzi do niekontrolowanego podziału komórek – jest to choroba nowotworowa, jednak łagodna, nie skutkująca przerzutami czy koniecznością chemioterapii. Sama BPH, poza oddziaływaniem na psychikę, nie ma związku ze sprawnością seksualną, ta pozostaje niezmienna, choć może się zdarzyć, że sam stosunek nie będzie tak przyjemny, gdyż wydzielina z prostaty pełni także funkcje nawilżające. Rzadziej rozwija się złośliwa forma nowotworu prostaty, nosząca też skrótową nazwę Pca. Rzadziej, ale to i tak jeden z najczęstszych nowotworów spotykanych u mężczyzn, a rokowań nie poprawia to, że długo jest bezobjawowy, ewentualnie objawy są zbieżne z początkami przerostu prostaty.

Wspomniane choroby mają charakter stały, rozwojowy. Są jednak i inne. Przykładem zapalenie prostaty – to dość częsta infekcja bakteryjna, z gorączką, bólami mięśni, bólami w okolicy prostaty, nieleczona może prowadzić do wytworzenia się ropnia. Przewlekłe zapalenie prostaty to z kolei schorzenie o nie do końca wyjaśnionym pochodzeniu, w grę może wchodzić problem autoimmunologiczny, ale i hormonalny, a i zbyt wielki stres – brak wówczas gorączki, ale pojawia się bolesne parcie na mocz, ból w trakcie oddawania moczu (objawy mogą pojawiać się i zanikać fazowo).
Jak wygląda badanie prostaty?
Badanie prostaty składa się najczęściej z dwóch etapów. Pierwszym jest pobranie krwi do badania, a drugim samo badanie per rectum. W tym drugim pacjent stoi bądź leży na boku, z podgiętymi kolanami i łokciami. Specjalista po nawilżeniu odbytu wprowadza tam palce wskazujący, oceniając siłę skurczu mięśni, obecność ewentualnych polipów, guzów, sprawdzając wielkość i kształt prostaty. Badanie prostaty per rectum jest krótkie, trwa około 1-2 minuty, nie wymaga specjalnych przygotowań – dobrze jednak oddać przed badaniem stolec, a także zadbać o higienę okolicy odbytu. Badanie krwi skierowane jest na poziom antygenu PSA, którego stężenie rośnie przy przeroście prostaty, ale i innych jej chorobach, z rakiem prostaty włącznie. Jeżeli któreś z wymienionych badań da niepokojące lub niejednoznaczne wyniki, zleca się bezbolesne USG transrektalne (przezodbytnicze), ewentualnie biopsję lub biopsję fuzyjną pod kontrolą ultrasonografu i rezonansu magnetycznego. Badania USG przeprowadza się po oczyszczeniu jelit z treści pokarmowej, za to z napełnionym pęcherzem.
Leczenie chorób prostaty – leki na prostatę
Nieleczony przerost prostaty prowadzić może do całkowitego zablokowania cewki moczowej, co będzie się objawiało coraz silniejszym parciem na mocz, bólem, a ostatecznie może wręcz wymagać cewnikowania, aby usunąć nadmiar moczu. Gromadzący się dłuższy czas mocz może prowadzić do powstania pewnych trwałych zmian w pracy nerek. W początkowych i średnio zaawansowanych fazach przerostu prostaty wprowadza się farmakoterapię. Leki na prostatę są na tym etapie całkowicie wystarczające, mowa tu o alfablokerach oraz inhibitorach enzymu 5-alfareduktazy (5-ARI). Te pierwsze rozkurczają naczynia krwionośne, rozluźniając prostatę, tym samym polepszając przepływ moczu. Jest jednak z nimi dość poważny, z punktu widzenia mężczyzn, problem – mianowicie obniżając ogólnie napięcie i ciśnienie krwi przyczyniają się do problemów z osiągnięciem prawidłowego wzwodu; problem dotyczy co prawda tylko kilku procent pacjentów, ale zyskał negatywne opinie i wielu chorych nie bierze leków regularnie (powrót do sprawności seksualnej w takim przypadku jest szybki). Drugie z leków, 5-ARI, działają zupełnie inaczej, wpływając na poziom enzymów, co skutkuje wolniejszym rozrostem prostaty. Skutki uboczne są niestety podobne, ich natężenie nawet większe, więc leczenie odbywa się pewnym kosztem pogorszenia życia seksualnego. Stosuje się także terapie łączone, z alfablokerami i 5-ARI, są skuteczniejsze, ale niewskazane przy wszelkich problemach z niewydolnością serca.
Co pewien czas pojawiają się jednak nowe metody leczenia. Przykładem terapia wibroakustyczna, zwana również fonowaniem – w takim przypadku specjalne urządzenie emituje do ludzkiego ciała wibracje, a raczej mikrowibracje o częstotliwości od 30 do 20 000 Hz. Mikrowibracje takie są odbierane przez ludzkie ciało jako biologiczne, zupełnie naturalne, nie wywołują skutków ubocznych, a przynoszą poprawę na okres 3-6 miesięcy. Inne nowości to leczenie Echo-Laserem (mało inwazyjny, trwający do 30 minut) czy też tak zwaną metodą REZUM (specjalny aparat, cytoskop, tłoczy parę wodną kurczącą prostatę, po zabiegu obowiązuje do miesiąca wstrzemięźliwości seksualnej).
W przypadku, gdy leki na prostatę przestają działać, a czasem dochodzi do takiej sytuacji (organizm zwyczajnie zaczyna się do nich przyzwyczajać), konieczna staje się prostatektomia, a więc zabieg usunięcia prostaty, częściowy lub całkowity (ten drugi przypadek ma zawsze miejsce, gdy zdiagnozowany zostanie nowotwór złośliwy). Jeśli zabieg częściowego usunięcia zostaje przeprowadzony prawidłowo, istnieje duża szansa, że nie zaburzy sprawności seksualnej. Problemy pojawiają się, gdy w trakcie zabiegu uszkodzone zostają, czego nie można wykluczyć, nerwy znajdujące się za prostatą – wówczas życie seksualne rzeczywiście może ulec znacznemu pogorszeniu. Innymi możliwymi powikłaniami jest uszkodzenie pęczków naczyniowo-nerwowych (poważne problemy z utrzymaniem wzwodu) lub naruszenie mięśnia zwieracza (dochodzi do tak zwanych wytrysków wstecznych). Takie powikłania są najczęściej następstwem zbyt późnemu poddaniu się zabiegowi, gdy stan chorobowy dotyczy już sporych obszarów gruczołu krokowego. W przypadku całkowitego usunięcia prostaty mężczyzna staje się bezpłodny i nie ma wytrysków, natomiast raczej nie dochodzi do zmian w osiągnięciu wzwodu czy orgazmu.
Profilaktyka chorób prostaty
Zdecydowanie najważniejszym punktem profilaktyki chorób prostaty jest poddanie się po przekroczeniu 50. roku życia badaniu prostaty (a niektórzy lekarze zalecają takie badania już po 45., a nawet po 40. roku życia) – a już koniecznie poddanie się badaniu, gdy wystąpiły pierwsze objawy choroby, im wcześniej zostanie zdiagnozowana, tym prostsze i skuteczniejsze leczenie. Dość popularne są suplementy diety mające na celu wspomaganie prostaty, w ich składzie najczęściej znajduje się likopen, olej z nasion dyni,owoce palmy sabałowej, kora śliwki afrykańskiej, kurkumina, izoflawony sojowe i wyciągi z pokrzywy. Składnikiem suplementów na prostatę jest również czosnek, który zaleca się przy łagodnym przeroście tego gruczołu. Wiadomo, że korzyści przynosi regularna aktywność fizyczna, a także odpowiednia dieta (najniższe statystyki w zachorowaniach na przerost prostaty mają Azjaci, w czym zasługa chociażby diety obfitej w ryby, duże ilości warzyw, soję i zielonej herbaty). Negatywnie na prostatę działa palenie papierosów, nadużywanie alkoholu, otyłość, spożywanie dużych ilości tłuszczu i czerwonego mięsa.
Jedną z najpopularniejszych teorii związanych z profilaktyką chorób prostaty jest częste uprawianie seksu. Wytrysk usuwa z gruczołu cynk, który gromadząc się teoretycznie może być kancerogenny. Tutaj jednak zdania lekarzy są podzielone, część twierdzi, że aktywność seksualna rzeczywiście pomaga, inni przeczą temu, powołując się na brak wiarygodnych badań w tym kierunku lub zestawiając z wynikami badań osób zachowujących abstynencję seksualną.