Damian Zenon Stolarek - Bydgoszcz

Zero empatii i holistycznego podejścia do pacjenta, typowy internista zamknięty na powszechne choroby. Zostałam zapisana na konsultację telefoniczną, aby poprosić o skierowanie na badania w ramach prywatnej opieki medycznej. Potrzebuję wyników badań do dietetyka, żeby pozbyć się problemów z jelitami i uciążliwych zaparć. Na samym początku lekarz zgodził się wystawić skierowanie na 4 badania, a po przejrzeniu wyników stwierdził, że badania sprzed pół roku są obowiązujące i w normie i nie ma potrzeby wykonywać żadnych nowych. Na jakiej podstawie dietetyk ma mi więc określić, które parametry należy zbijać, aby pozbyć się dolegliwości i odzyskać komfort funkcjonowania? Ponadto lekarzowi została przekazana informacja o wizycie u lekarza specjalisty, a jakby w ogóle nie słuchał komunikatu pacjenta, bo wystawił z powrotem zalecenie o konsultacji u specjalisty. Ciekawe, jaki byłby komfort życia pana Stolarka, gdyby musiał zdecydowanie za długo przed 30-stką przyjmować leki przeczyszczające, żeby w ogóle móc się wypróżnić... Leki nie są rozwiązaniem, drogi lekarzu, a w konsekwencji pana decyzji o braku zasadności wystawienia skierowania, opóźnia się rozpoczęcie diety i wydłuża czas występowania uciążliwych dolegliwości. Nie polecam, bardzo opryskliwy i wyniosły lekarz.

Lekarz przepisujący mnóstwo lekarstw. Jedna wizyta w aptece przeszło 200 zł przy przeziębieniu. Kogo na to stać? Tabletki na gardło x2 (!), na kaszel, na katar x2(!), przeciwbólowe, przeciwgorączkowe. Nie ma leku kompleksowego?

Bardzo empatyczny, jednocześnie rzeczowy lekarz. Miły, profesjonalny pod każdym względem.

Bardzo konkretny, profesjonalny lekarz, taki „do ludzi” – rozmowa przebiegła bardzo miło, pan doktor wziął pod uwagę wszystkie moje dolegliwości i alergie i dobrze doradził. Oby jak najwięcej takich osób w medycynie było!

Covidowy doktor, Poddał sie pandemii, maski załóż nie polecam

Covidowy doktor, nie polecam