Włodzimierz Konrad Siemiątkowski - Białe Błota

Popieram przedmówców, lekarz przynajmniej jak w moim przypadku telefonicznie na dzień dobry irytuje chorego pacjenta. Nieprzyjemne nastawienie, sam wprowadza okropny chaos, tym samym przedłuża jak w moim przypadku teleporadę. Jednak recepta wypisana, trafna i leki skuteczne. Co lepsze w sytuacji odwrotnej? Wybierajcie sami :)

Przed wizyta proponuje odrzucić swoją dumę i zwiększyć pokłady dystansu do samego siebie, wtedy wizyta jest zdecydowanie weselsza. To naprawdę jeden z lepszych, jak nie najlepszy lekarz rodzinny z jakim miałam styczność. Może stosunek do pacjenta nie każdemu się podoba, ale myślę że warto osobom z mniejszym poczuciem humoru zacisnąć żeby, ponieważ jeżeli chodzi o diagnozę i leczenie to ciężko w okolicy znaleźć drugiego takiego lekarza. I nad tym trzeba się pochylic, że facet ma ogromną wiedze, ogromne doświadczenie i przysłowiowego "nosa". Sama nigdy się na jego diagnozie nie zawiodłam. Zawsze leczenie jest skuteczne. Jako lekarz jest moim zdaniem rewelacyjny. A że nie zależy mu na sympatii pacjentów... To mnie osobiście nie interesuje, jeżeli mam być zdrowa to dla mnie kwestia drugorzędna.

Zdecydowanie odradzam wizyty i kontakt z tym lekarzem.Nie wiem , że ktoś jeszcze nie odebrał mu uprawnień. Jest niekompetentny a przy tym, opryskliwy, pogardliwie odnosi się do pacjenta zwłaszcza kobiety, zadaje pytania wykraczające poza wywiad lekarski.Jeszcze nigdy nie spotkałam się z takim traktowaniem.

Trudno nazwać tego kogoś lekarzem.Celowo nie nazywam go "pan" bo dziadyga też odnosi się do pacjentów jak chce.Ingeruje w życie prywatne i jest bardzo opryskliwy.Zauwazylem ze lubi dyskryminować kobiety.Co za idiota.Ledwo się powstrzymałem żeby mu wycelować liścia.Lekarz dramat powinno mu się odebrać uprawnienia

Straszny człowiek, z zawodem lekarza nie ma nic wspólnego!!!

Bardzo nie polecam tego Pana. Poza jego uszczypliwością, tym że zawsze prowadzi rozmowy w ogóle nie na temat, to dodatkowo źle zdiagnozował i zbagatelizował mój obrzęk stopy, nie skierował do żadnego specjalisty, czego później konsekwencją była niezwłoczna operacja. Kolejnym razem kiedy byłam na kontroli u niego po wypadku również nie popisał się, odmówił wystawienia zwolnienia, sugerując się że przez to sprawcy tego wypadku grozi do dwóch lat pozbawienia wolności, dlatego on nie wystawi zwolnienia do pracy, gdzie z potłuczonymi żebrami i ręką nie byłam zdolna do pracy, dodatkowo nie pierwszy raz wystawił źle skierowania. Przede wszystkim za dużo dyskutuje, a za mało pomaga człowiekowi w zdrowiu. Jeszcze raz odradzam wizyt u niego, zmarnowany czas i nerwy.

Przecież to jakiś idiota, jego praca wygląda jak za karę. Jedyne słuszne zdanie o nim to gburowaty stary dziad.

Też przyłączam się do opinii, że jest bardzo nieprzyjemny i opryskliwy . Do tego niestosowanie opinie np: jesteś gruby pewnie pijesz dużo piwa albo obiadasz się chlebem. Za wszelką cenę chce udowodnić swoją wyższość i zdołować pacjenta. Nie polecam!!

Polecam serdecznie! Lekarz z ogromną wiedzą i bogatym doświadczeniem. Podejście do dzieci bezbłędne, jedyny lekarz przy którym moje dziecko się nie stresuje. Korzystałam kilkakrotnie z porad w ramach nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej i zawsze diagnoza była trafna.

Moja dziewczyna miała u niego teleporadę, ponieważ wyszedł jej pozytywny test na covid. Odnosił się do niej w chamski sposób i na koniec stwierdził, że kłamie, bo jest kobietą, więc ma przyjechać do przychodni żeby zrobić test osobiście. Pewne jest to, że z tym chamem i prostakiem nie będzie miała już do czynienia. Mam covid od tygodnia, również miałem teleporadę z innym lekarzem, na podstawie wyniku testu domowego wystawił mi L4 i przepisał lekarstwa, więc tak wygląda różnica pomiędzy normalnym lekarzem, a tym "człowiekiem".

Doktor Siemiątkowski to jeden z lepszych lekarzy, których dotychczas spotkałam. Zna się na rzeczy i od razu wie jaka jest diagnoza. Profesjonalizm 100%. Jeśli chodzi o język, do którego wiele osób może się przyczepić- lekarz jest człowiekiem, jest sobą, mówi co uważa, a to nie jest zabronione. Lepiej lekarz, który powie coś wprost niż pójść do bezpośredniego lekarza bojącego powiedzieć prawdę i prawdziwe zalecenia

Dramat. Zero zainteresowania, chęci pomocy. Przychodzę po poradę a w odpowiedzi słyszę tekst, że jestem leniwa a nie chora. Diagnozuję migrenę, nawet nie dał mi skierowania do neurologa! bo, uwaga, nie ma wskazań. Bóle głowy, które wyłączają mnie z życia na dwa czy trzy dni. Nie ma wskazań. Musiałam iść do innego lekarza. Żeby dostać jakiekolwiek skierowanie to trzeba chyba być mężczyzną i być równie wulgarny co on. W życiu nie pójdę do tego pana kolejny raz. Szkoda czasu skoro i tak nie można nic załatwić.

Żona wyszła wściekła i bez skierowania. Już u babci z ziółkami uzyska się lepszą pomoc. Nazwisko na stronie wprowadza w błąd; powinno być Śmieciątkowski.

Hipokryta, kłamca, odmawiający skierowań na PODSTAWOWE usługi medyczne, bez żadnego powodu, do tego wypytujący o życie prywatne, celem głoszenia wulgarnych tyrad. Obrzydliwe zjawisko uwłaczające zawodowi lekarza.

Włodzimierz Konrad Siemiątkowski... wulgarny, opryskliwy, seksistowski parę słów które i tak bardzo delikatnie opisują tego pana.