Paweł Rafał Korbela - Gorzów Wielkopolski

Wizyta z dzieckiem. Spoźniłem się 6min (przeprosiłem na wejściu) - sytuacja losowa i nieprzewidywalna. Jeszcze podczas rozmowy z Panią z recepcji (przed wizytą) w tle było słychać krzyki i uniesienia Pana Pawła. Pan Paweł od początku wizyty opryskliwy i nieuprzejmy. Zwróciłem mu na to uwagę - był to tylko czynnik zapalny. Pan Paweł się nakręcił. Sytuacja zaczęła eskalować. Od słowa do słowa (a moje dziecko siedzi przerażone na fotelu a drugie słucha kłótni w recepcji…). Moja cierpliwość i zrozumienie że każdy może mieć zły dzień na granicy… Wtedy Pan Paweł zaczął mnie wypychać z gabinetu (?!) … granica została przekroczona. Zrezygnowałem z usług Pana Pawła. Niesmak po nieprzyjemnym doświadczeniu pozostał. Ref. Pan Paweł Korbela (2199375)