Klaudia Zofia Masłowska - Warszawa

Od dawna jestem klientką gabinetu Prima-dent. Opieka, którą otaczają mnie lekarze zawsze była bez zarzutu. Niestety, ostatnio musiałam skorzystać z zabiegu ekstrakcji. Zaproponowano mi wizytę m.in. u dr. Klaudii Masłowskiej (zachwalana jako dobry lekarz, piszący doktorat na WUM ochy i achy). Jednak ostatecznie zdecydowałam zrobić ekstrakcję w ramach NFZ. Jako że miałam już wykonywane zabiegi esktrakcji w zakładzie WUM na Nowogrodzkiej, udałam się tam na zabieg - z pewnością nie po to, by skorzystać z pomocy tej konkretnej pani. Niestety, pech chciał że miałam wątpliwą okazję rozmowy na WUM z dr. K Masłowską. Pani doktor jest osobą pozbawioną empatii, objawy przeze mnie zgłaszane były zignorowane komentarzem "ja jestem lekarzem" - co miało znaczyć ja lepiej wiem, jak się pani czuje, jaką ma pani wrażliwość na ból. Każdy lekarz umie SŁUCHAĆ co pacjent ma do powiedzenia - ta pani tej umiejętności nie posiada. Zwracanie się do pacjenta w tonie drylu wojskowego nie przystoi lekarzowi! Ciekawe, czy w takim samym aroganckim stylu zostałabym przyjęta w Prima-dencie gdybym zapłaciła kilka stów. Pacjent na NFZ to już gorszy sort dla pani doktor? Szacunek do drugiego człowieka, jakim obdarza lekarz pacjenta jest już dobrem, za które trzeba zapłacić ??? Wielokrotnie rozmawiałam z lekarzami specjalistami o dużym stażu zawodowym, tytułami naukowymi - nikt mnie tak arogancko nie potraktował. Kompetencje twarde, rankingi studentów to nie wszytko. Liczy się też podejście do drugiego człowieka i pokora do bólu innych, a nie tylko "Bo Ja jestem..." ( woda sodowa ..?). Pani doktor jest mało wrażliwa na ból innych ludzi...a niestety zabiegi z zakresu chirurgii stomatologicznej mogą okazać się też okaleczające fizycznie i psychicznie:( Cieszę się, że nie byłam na prywatnej wizycie. Mężczyźni w tej branży są bardziej delikatni niż dr Masłowska. W pierwszej kolejności trzeba być człowiekiem, oraz nie mylić profesjonalizmu z arogancją. Życzę pani doktor wszystkiego dobrego oraz więcej delikatności w stosunku do ludzi. Nad kompetencjami miękkimi też trzeba czasem pracować.